To już pewne – projekt Trzeciej Drogi dobiega końca.
Koalicja Polska 2050 i PSL powstała w pierwszej połowie 2023 roku, gdy wielu „ekspertów” przekonywało, że jedynym sposobem na odsunięcie PiS od władzy jest jedna wspólna lista. My mówiliśmy wówczas jasno: sam anty-PiS to za mało. Ostrzegaliśmy, że zbyt szeroka koalicja może zniechęcić część wyborców – i PiS znów wygra.
Wspólnie z PSL-em stworzyliśmy Trzecią Drogę – i to my mieliśmy rację. To dzięki dodatkowym głosom oddanym na naszą listę zwyciężyła demokratyczna opozycja, która powołała rząd koalicji 15 października.
Umowa zakładała współpracę przy czterech kolejnych wyborach: parlamentarnych, samorządowych, europejskich i prezydenckich. Ten wyborczy maraton właśnie się zakończył, a wraz z nim – nasza umowa.
Dziękuję władzom regionalnym PSL-u za dobrą współpracę. Nie zawsze było łatwo, ale obie strony dotrzymywały ustaleń i grały fair – co w dzisiejszej polityce wcale nie jest oczywistością.
Po przegranych wyborach prezydenckich w Polsce 2050 wyciągnęliśmy wnioski: potrzebujemy większej wyrazistości. A tę łatwiej będzie nam budować samodzielnie – ostatnie miesiące pokazały, że różnice programowe między nami a PSL-em są zbyt duże.
Mam nadzieję, że zakończenie projektu Trzeciej Drogi otworzy nowe możliwości i będzie z korzyścią dla wyborców obu ugrupowań.
Zdjęcie: prezentacja w Toruniu kandydatów do parlamentu, wrzesień 2023 r.