W ramach renegocjacji Krajowego Planu Odbudowy dopięliśmy usunięcie dwóch obciążeń, które wpisał tam rząd Mateusza Morawieckiego:
- Podatek od aut spalinowych – miał wejść w życie od 2026 roku i oznaczać dodatkową opłatę przy rejestracji aut z silnikiem benzynowym lub diesla.
- Opłata środowiskowa – planowana od połowy 2026 roku, obejmująca wszystkich właścicieli samochodów spalinowych, z najwyższymi stawkami dla najstarszych i najbardziej emisyjnych pojazdów.
Oba te rozwiązania miały uderzyć w miliony kierowców. Dzięki skutecznym negocjacjom w Brukseli – nie wejdą w życie.
Jak napisała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz:
„Można tupać nogą w Warszawie i złościć się, że w Brukseli tego tupania nie słychać, albo pojechać, wziąć sprawy w swoje ręce i negocjować.”
Naprawiamy błędy poprzedniego rządu. Zamiast polityki gestów – konkretne efekty.